[Johnny_]

Napisane przez meowww

Piszac zaawansowany nie mialam na mysli, ze jest bardzo zle, ale to, ze czesc z nich jest podskorna - ten typ czesto zostawia blizny. Moj problem tez dotyczy tylko zuchwy i policzkow, zaden dermatolog nie potrafil wyjasnic dlaczego i nie znam przyczyny. Biore izotek od okolo miesiace i pol i jest rewelacja, nie bylo takich rezultatow przy zadnych innych srodkach, cera prawie czysta.
To prawda - to silny lek, ma efekty uboczne, jednak z mojego doswiadczenia - te wszystkie masci, setki antybiotykow, w moim przypadku tez nowoczesnych lekow anty - ktore mialy byc zbawienne na cere - wplynely na moje zdrowie o wiele gorzej niz gdybym wczesniej zdecydowala sie na izotek zamiast nich.
Nie namawiam, przemysl to, moze najpierw wyprobuj jakis 1 antybiotyk, chce Ci tylko pomoc oszczedzic mnostwo pieniedzy, blizn i zawodu

Teraz mnie tak wysypało, czasami mam spokój na kilka tygodni, a później w ciągu kilku dni moja twarz wygląda jak po wojnie. Te pryszcze szybko dojrzewają i wychodzą na wierzch. Bardzo korci mnie, by po prostu je wycisnąć, ale postanowiłem sobie, że nie będę tego robić, choć wyglądają naprawdę nieestetycznie i to najbardziej mi przeszkadza.
Naprawdę tak szybko ten lek na Ciebie zadziałał? Czytałem na jego temat i przeważnie osoby stosujące kurację Izotekiem na poprawę stanu cery czekają kilka miesięcy.
Oczywiście doceniam i dziękuję za rady, zobaczymy co powie dermatolog. Mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się ten problem pokonać.

Napisane przez Antymionka

Ja myślę że nie należy od razu silić się na poważne terapie izotekiem. To bardzo silny, ingerujący w organizm lek. Najlepiej udać się do dermatologa, który zdecyduje co dalej. Polecam poczytać opinie o dermatologach- i udać się do tego na NFZ, chyba że wolisz prywatnie- ale wtedy to większa inwestycja. Twój problem nie jest aż tak zaawansowany, wiele osób ma taki typ trądziku jak Ty. Musisz jednak pamiętać o tym, że jeśli już leki zaczną działać, należy ten efekt utrzymać, także poprzez leki, i ciągłe konsultacje z lekarzem.

Dziękuję. Trzeciego grudnia wybieram się właśnie do dermatologa w pobliżu właśnie na NFZ, podobno jest godny polecenia. Zobaczymy co mi powie, przede wszystkim chcę zapobiec rozwijaniu się tych zmian na twarzy, bo już teraz się krępuję przez to ;D Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, iż trądzik bardzo trudno wyleczyć na zawsze i jeśli będzie taka konieczność, to będę w stałym kontakcie z lekarzem byleby pozbyć się tego paskudztwa.