[meowww]

Napisane przez Johnny_

Teraz mnie tak wysypało, czasami mam spokój na kilka tygodni, a później w ciągu kilku dni moja twarz wygląda jak po wojnie. Te pryszcze szybko dojrzewają i wychodzą na wierzch. Bardzo korci mnie, by po prostu je wycisnąć, ale postanowiłem sobie, że nie będę tego robić, choć wyglądają naprawdę nieestetycznie i to najbardziej mi przeszkadza.
Naprawdę tak szybko ten lek na Ciebie zadziałał? Czytałem na jego temat i przeważnie osoby stosujące kurację Izotekiem na poprawę stanu cery czekają kilka miesięcy.
Oczywiście doceniam i dziękuję za rady, zobaczymy co powie dermatolog. Mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się ten problem pokonać.



Dziękuję. Trzeciego grudnia wybieram się właśnie do dermatologa w pobliżu właśnie na NFZ, podobno jest godny polecenia. Zobaczymy co mi powie, przede wszystkim chcę zapobiec rozwijaniu się tych zmian na twarzy, bo już teraz się krępuję przez to ;D Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, iż trądzik bardzo trudno wyleczyć na zawsze i jeśli będzie taka konieczność, to będę w stałym kontakcie z lekarzem byleby pozbyć się tego paskudztwa.

Wiele osob ktore stosuje izotek ma bardzo, bardzo zaawansowany tradzik, czesto na calej twarzy, plecach,, ramionach dekolcie. Moj problem dotyczy wylacznie czesci policzkow i fragmentu zuchwy - kilka pryszczy, ale wciaz jakby sie odnawialy. Mysle, ze dlatego na mnie tak szybko zaczelo dzialac, bo moj tradzik nie jest tyle silny, co po prostu uparty, i potrzebowal czegos silniejszego.