[chimay]

Napisane przez yonce

No to nieźle wtopiłam z tym Fitomedem Naczytałam się zachwytów w blogosferze i na KWC i tak wyszło...
Akurat na żel i mleczko nie narzekam; ten żel to jedyny po którym nie muszę leczyć suchych i zaczerwienionych skórek dookoła nosa i na policzkach, a skóra nie jest ściągnięta (uroki skóry mieszanej ) No ale jeśli jest tak tragicznie to wymienię na coś innego, wydawało mi się że tu akurat składy są ok i jedynie ten nieszczęsny krem z masłem kakowym jest do wymiany ;-)

Miernikiem zadowolenia z kosmetyku i dopasowania go do potrzeb Twojej skóry jest ...hmmm.... reakcja Twojej skóry. Nie skład, nie opinie w internecie ani nie to, że ja czy ktoś inny w tym wątku Ci powiedział, że ten kosmetyk jest be. Skoro żel u Ciebie daje Ci właściwą równowagę pomiędzy myciem a zachowaniem równowagi skóry, to nie powinno Cię w ogóle obchodzić, jak on działa na innych.

Napisane przez yonce

Zastanawiam się też nad nawilżaniem olejem arganowym na noc? Z tego co widziałam nie jest potencjalnie komedogenny.

Ja nie lubię i nie znoszę olejów trzymanych na skórze dłużej niż mycie. Ale są osoby zadowolone z tej metody pielęgnacji. Nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Tylko pamiętaj, że oleje nie nawilżają.