Mnie właśnie kokardka ujęła i to zabudowanie też mi się podoba, gdyby nie one to pewnie stopa by latała. Kreacji jeszcze nie mam
Wiem, że kupowanie butów w pierwszej kolejności to nie jest dobry pomysł, ale i tak chciałam celować w jakąś rozkloszowaną, delikatną sukienkę.
Dzięki wielkie za taką rozbudowaną opinię
Niestety mam krótkie nogi i 158 cm wzrostu, więc takie buty na pewno mi nie pomogą się wydłużyć. Zakochałam się w tej kokardce i kolorze, bo lubię urocze rzeczy
Stopa leci do przodu chyba w każdych butach na obcasie, moje "najwyższe" szpilki mają 8,5 cm, koturny podobnie, więc boję się, że w takich 10,5 cm nie dałabym rady przetańczyć nawet połowy wesela.
Spróbować butów bez palców chciałam dlatego, że moim głównym problemem w chodzeniu w szpilkach jest straszne uciskanie dużego palca
Po pewnym czasie to się robi takie bolesne, że jak zdejmuję buta, to nie mogę ruszyć palcem. Z małymi palcami nie mam tego problemu, ale może to też kwestia tego, że ten mój paluch jest całkiem spory i przez niego zamiast kupować rozmiar 36, celuję w 37. Na lato mam zawsze 36, bo palce odkryte. Zastanawiam się, jaki rozmiar pasowałby w takich sandałkach. Skoro stopa leci do przodu, lepszy byłby rozmiar większy?
Dzięki za rady, są bardzo pomocne
Dziewczęciem chyba jeszcze jestem, bo mam 20 lat, a ludzie zazwyczaj nie dają mi więcej, niż 18