2007-09-01, 19:07
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Skierniewice / Warszawa
Wiadomości: 7 976
|
bury.. cieniami Rhea
Użyłam pierwszy raz tak juz na poważnie cieni Rhea i od razu ciężka próba - ponad 11h w różnych warunkach (klima w samochodzie, duchota w hali na targach, na dworze zimno i wiatr itd) wytrwały dodatkowo przetestowałam od razu podkład adaptacyjny oriflame. Albo rano miałam za mocne światło i nie zauważyłam, że jest za ciemny albo zciemniał w ciągu dnia
Ogólnie na żywo mi się podoba, ale zdjęcia znowu wyszły szare bure i ponure.. kolory nie są ani trochę podobne na moim monitorze do tych, które miałam na oczach.. no ale pokazuję.. zdjęć sporo, ale i tak z żadnego nie jestem zadowolona..
podkład adapracyjny Oriflame kolor Porcelain
puder w kompakcie Golden Rose
róż Bourjois 33
rozświetlające kuleczki Oriflame
lakierowany błyszczyk Faberlic
cienie Rhea: Pearl Taupe, Fired Up i Sultry Wine (na żywo widać, że to te kolory, na zdjęciach ani troche)
białe kuleczki APC do rozświetlenia wewn. kącika i łuku brwiowego
tusz wodoodporny Oriflame
grafitowy cień Inglot na brwiach
Edytowane przez cmoksia
Czas edycji: 2007-09-02 o 11:49
Powód: przypomniało mi się coś ;)
|
|
|