[ramonarka]

Napisane przez okruszka5

nie mam wielkiego, ale taki delikatny. I nie wiem jak u was, ale u mnie dzisiaj ciepło i pogoda ładna. tylko, ze zastanawiam się nad tym, czy pokazywać te nogi, czy mogę założyć krótkie gatki bez zadziwienia otoczenia.
i niby dbam o siebie i dieta - owocki i ważywa, i wody piję sporo, i nawet biegam wieczorami, a jeszcze jakiś krem z firmy guam codziennie stosuję i nawet czasem na masaż chodzę, ale ten cellulit mam i nic więcej nie poradzę

Niby sie nie wstydzę, wiem, ze wiele kobiet go ma, ale no tak sie zastanawiam.
To jak Wy pokazujecie? Nie macie oporów?

uważam, że nie powinnaś sobie w ogóle tym głowy zaprzątać. Życie jest po to by z niego korzystać i nim się cieszyć a nie cąły czas rzucać sobie kłody pod nogi, czasem sztucznie wyimaginowane.
Cellulit to nie jest wielki problem w porównaniu z innymi tragediami ludzkiego ciała, jakie ludzie mają i musza z nimi żyć. Ty masz jeszcze dobrze, bo z cellulitem można walczyć, a na przykład z deformacją ciała czy poparzeniami nie o czym pisano już wyżej.

Polecam w gorącu i upalny dzień założyć długie portki i iść na miasto, to sama zdecydujesz czy zakładać krótkie gacie czy nie.

PS. jeżeli założysz spódnice, taką na przykład w kolano, to chyba cellulitu nie widać a i przewiew lepszy.