[zyta82]

Napisane przez Reddishh

No niestety..za pózno mi to napisałaś. Włosy zafarbowałam farbą z bootsa, 4.3 bodajże. Farba jest bardzo popielata, nie wiem dokładnie jaki teraz mam kolor na włosach bo jest noc, nie widziałam w świetle dziennym, ale trochę je przyciemniła i mocno zgasiła, czerwony barwnik jest nadal ale mniej i mniej rudego. Jest to farba do 24 zmyć, wybrałam taką, bo mniej niszczy włosy a permamentna farba i tak by mi się wypłukiwała, była nawet taka sama permamentna, ale w kolorze była jakby ciutkę cieplejsza, więc wybrałam pół-permamentną właśnie. Niestety kolor mi wyszedł trochę nie równomiernie, i będę musiała dokupić jeszcze jedną, aby te miejsca pokryć farbą, odrostu mi raczej nawet nie złapała, tylko te farbowane.

Przykro mi, że nie zdążyłam....ale ciągle pisałyśmy, że masz mieć po przecinku 7 i 1......prosiłam o maila na priv wcześniej...... .podaj mi, to Ci wyślę fajnego pdf-a, będziesz wiedziałą na przyszłość.
A co do Twojej farby, to co to za firma??? No. 7?? czy co? Jak się nazywał kolor? Bo może inne oznaczenia mają, ale normalnie poziom 4 to już bardzo, bardzo ciemny..a .3 to wszędzie złoto, więc jeśli takie oznaczenia by były to byś sobie zafundowąła bardziej rudy refleks.
wklej jak będziesz miała czas fotki, żeby ktoś kto czyta widział efekty i było na przyszłość. Acha....semi-permanentne to są takie "szamponetki" i się spłukują migusiem, ale jak Ci się spodoba, to zawsze możesz zrobić permanentną