[nie_ma_mnie]

Napisane przez seszene

Używałam obu tylko że Mardin jest do włosów i są dwie wersje z karotenem i z olejem pistacjowym. Ja miałam pomarańczowe z karotenem- używałam do włosów, ładnie czyści włosy i nie obciąża ale bez odżywki ich nie rozczeszesz niestety:P poza tym jakiś super właściwości nie zauważyłam. a co do aleppo nablusu to mam je aktualnie i bardzo je lubie ma chyba z 4 składniki, zapach trudno określić ale bardzo delikatne, ogólnie widać że jest tam, że tak powiem dużo oliwy:P mojej suchej skóry nie wysusza jeszcze bardziej- wręcz przeciwnie używam go tylko do buzi. Miałam jeszcze mydełko feniqia oliwkowe eternal i jak dla mnie to to samo. Ten sam skład praktycznie, poza jednym składnikiem -chlorkiem sodu, no i jest dużo tańsze Jeśli chodzi o aleppo trzeba uważać na podróbki bo dużo ich krąży po necie.

no dobra, dzieki; będę już wiedziała na co polować