2007-11-07, 11:31
|
#16
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrzosowisko
Wiadomości: 784
|
Dot.: badanie przyjemne czy ochyda
Cytat:
Napisane przez alufa
a Ty z zachowaniem taktu. pierwszy raz będę wredna i powołam się na regulamin, w którym to stoi napisane, aby nie wytykać błędów innym.
EOT
co to tytułu: myślę, że wyolbrzymiasz choć nie wykluczam, że istnieją takie przypadki, kiedy to kobieta chodzi do gina z takich a nie innych powodów
|
Cytat:
Napisane przez marciszonek
i biedaczyna będzie zawsze myślała, że skoro nikt nie zwraca uwagi,to pisze poprawnie.
|
co do tego - to owszem można zwrócić uwagę, że robi błędy ale na PW (regulamin).
Cytat:
Napisane przez gosia1717
Witam ponownie mam takie pytanko.Mam przyjaciulke ktura co prawda uroda nie grzeszy,partnerow o ile wiem tez nie ma zaduzo,i tu znalazla sobie wyjscie a mianowicie dosyc czeste wizyty u ginekologa nigdy tego nie powiedziala wprost ale odnosze wrazenie ze jej sie to podoba poprostu sprawia jej to przyjemnosc chodzi do lekaza ktury jest mniej wiecej w jej wieku czyli ma ok 33 lat.I tu moje pytanie czy kturas z was odczuwa jaka kolwiek przyjemnosc podczas badanie ja osobiscie nie znosze tych wizyt.czy to moze sie komus podobac,czy to moze byc przyjemne????
|
Też mi się wydaje, że trochę wyolbrzymiasz zgadzam się z Alufą... może nie jest aż takim okazem zdrowia jak się wydaje. A może też ma jakiś problem właśnie natury ginekologicznej tylko o tym nie mówi?
__________________
Braon de dhrúcht na bhflaitheas,
Is deach de thobar na ngrás,
Go mbronna Dia ar d`anam
Is ar ár n-anam féin...
|
|
|