[amyz]

Napisane przez kjd3

Właśnie obejrzałam i padłam . Masz rację - co komentarz, to perła .


Moja syberyjka, która też już odeszła picie z miski uważała za ostateczność. Super była za to każda upolowana woda; ze szklanki, kiedy człowiek się odwrócił, z wazonu, który po konsumpcji niekoniecznie zachowywał pion, z akwarium i oczywiście z kranu. A szafę potrafiła otworzyć każdą, nawet przesuwne drzwi o wymiarach metr na dwa i pół. Cudna była, mój najinteligentniejszy kot .

A i super zakupy oraz gifty .

mój poprzedni kot też sobie sam otwierał taką wielką przesuwną szafę wysoką na 2,75, wskakiwał na półki między ubrania i tam siedział. Parę razy go w tej szafie z rozpędu zamknęlismy ale to jego wina bo mógł chociaż się odezwać że tam jest mądra była bestia z niego

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez aniyam

No to żegnam się miłe Panie, będę podczytywać na tyle na ile będę mogła, proszę dużo nie spamować

baw się dobrze, kutanguj aż miło i wypoczywaj