2009-01-21, 21:28
|
#2860
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Anglia cz. II
Cytat:
Napisane przez bajkamrowa
luna czy ja napisalam ze w domu niepracuje nad jezykiem?? telewizje ogldalam ale do telewizora gadac niebede raczej...jak sie niema praktyki w mowie na codzien to ciezkie...przynajmniej dla mnie...wiec moj jezyk niejest najwspanialszy...
rok niepracowalas...a ile pracowalas??
ja kiedys tez osadzalam ludzi, ale odkad moj jezyk w sumie stoi w miejscu to ich rozumiem...niepatrze na ludzi z gory...
|
Ja nie patrzę na ludzi z góry. Tylko się ośmielam mieć inne zdanie.
I owszem, krytykuję osoby, które nie chcą się uczyć języka, bo wiedzą,że ktoś im zawsze coś przetłumaczy i zawsze coś załatwi.
Poza tym, nie warto uczyć się języka od Anglika, który go sam nie zna w formie poprawnej. Ja pracowałam własnie z Anglikami, którzy słabo radzili sobie z angielskim.
Nauka w domu daje Ci podstawy bardzo duże. Choć do telewizora nie gadasz, on gada do Ciebie. Osłuchujesz się i jak wyjdziesz już do ludzi, to bardzo szybko sie osłuchasz.
Z mówieniem jest o wiele ciężej, ale chodzi o to, by się nie poddawać.
|
|
|