[e-Urszula]

Napisane przez czuszka82

...po 1 nie mam takiego wyczucia zeby frezarka sobie spilowac a nie zniszczyc paznokci, po 2. jak juz postanie jakis odprysk no to nie da sie dopelnic tylko trzeba zrobic od nowa.

Jak nakladasz kolor na caly paznokiec+odrost to ten odrost nie odroznia sie od reszty paznokcia? (w sensie jasniejszy kolor, lekki uskok bo mniej warstw?)
Ten orly shade shifter wspolpracuje z kazda hybryda? czy tylko ich firmy?ile kosztuje? ...

Co do frezarki, to trening czyni mistrza .
Jeśli hybryda ma odprysk, to dla mnie jest zużyta i nie kwalifikuje się do przeróbek. Nie pamiętam kiedy coś mi odprysło. Mam tylko odrost i w najgorszym razie wytarte końcówki. Uskok , mówimy o malowaniu paznokci, nie budowaniu żelem czy akrylem. Jeśli już używam IBD, który potrzebuje kilku warstw, to nakładam "schodkowo".
Czy po nałożeniu odrost odróżnia się czy nie, zależy od zaplanowanego efektu. Jak ma się nie odróżniać to trzeba najpierw zatuszować ten odrost odpowiednim kolorem, dopiero kolejna warstwa po całości.
Shader współpracuje z każdą hybrydą, którą mam. Kosztował tyle samo co każdy kolor, chyba 75zł ale głowy nie dam, bo kupowałam jakieś dwa lata temu.