[ladydaisy84]

hej dziewczyny jestem niebieskooką blondynką ,tzn nie naturalną, bo z natury mam taki jasny braz, ale od 5 lat chodze do salonu i ROZJASNIAM wlosy tzn balejaż robie (bo po doswiadczeniu z rozjasniaczem joanny juz nigdy nie zdecydowałabym sie na wlasna reke rozjasnic lub pomalowac sobie włosy) no i mam kolor blond, nie jest najgorszy ten kolor bo jest dosc jasny(uzywam szamponu takiego fioletowego z loreala zakupionego w salonie i mi on pomaga sie pozbyc takich zółtawych refleksów typowych dla wszystkich rozjasniaczy) ale od ok 6 miesiecy marzy mi sie blondzik jeszcze jasniejszy -PLATYNA . nie na całej glowie tylko balejaż (pasemka poprostu na tym moim kolorze). chciałabym miec te pasemka takiego koloru jak ma alice tigra tu na forum na załaczonym zdjeciu bardzo mi sie podoba i sluchajcie bylam w 3 salonach i w kazdym powiedziano mi ze nie zrobia mi tego ze wzgledu na to ze mam włosy ROZJASNIANE i nie połoza mi na nie platyny bo mi sie wykrusza, w jednym z tych salonów powiedziano ze moga mi to zrobic jesli napisze oswiadczenie ze robie to na własne ryzyko, nie zdecydowałam sie na to bo sie boje. czy przez to ze mam robione włosy ROZJAŚNIACZEM to znaczy ze nie mam juz szans na platynowe włoski? dlaczego na ROZJASNIONE wlosy nie mozna kłasc platyny? czy jest tu jakaś osoba która sie na tym zna i moze mi odpowiedziec na te pytania i cos doradzic????????????