Re: skóra w fatalnym stanie
Z pilingiem na razie ostrożnie... Lepiej jednak najpierw troszkę wygoić skórę. Linolę stosowałam niejednokrotnie, regularnie kąpię się w olejku Linola dla dzieci. Apteczny zapach - owszem. Smród - z pewnością nie. Jeśli jednak nie tolerujesz zapachów aptecznych spróbuj starego babcinego sposobu - nasmaruj lekkim nawilżającym balsamem ściągniętą skórę. Kiedy się wchłonie, zaaplikuj solidną porcję wazeliny. Potem niestety taki "opatrunek" należy przykryć bawełną, w przypadku łydek trzeba by chyba poświęcić jakieś legginsy [img]icons/icon7.gif[/img] albo leciutko(!) obandażować nóżki. Trochę zachodu, ale efekt jest spektakularny.
|