[selene211]

Napisane przez kamilawu

Selena, Widzę właśnie, że jesteś, nie odzywasz się, a wyobraźnia pracuje. Już myślałam, że znowu masz jakąś kontuzję
A co do twoich obaw - WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE, zobaczysz

Blisko byłaś z tą kontuzją- tylko jeszcze dwa tygodnie. TŻ mnie nie wspiera, wręcz przeciwnie, mam wrażenie że nie chce o tym słyszeć. Rozumiem go-boi się, że coś pójdzie nie tak . Boję się że będzie taki po operacji , kiedy ja będe go potrzebowała. Zawiezie mnie , odbierze, będzie ze mną i tyle- do najczulszych nie należy.
No i Hexxanka mi dzisiaj pomogła, ponieważ nie wiem jakim cudem dopiero dzisiaj w zaleceniach doczytałam że nie mogę 2 tyg przed smarować twarzy i nosa kremami z witaminą E, która wystepuje prawie w każdym sklepowym kremie. Wysłałam jej skłąd LRP i nie ma tam wit E
Zrobiłam dziisaj mufinki, kupiłam prawdziwe masło....po raz 3 mi się zrobiły sie woskowe gluty z mleka i masła..ale załatwiłam je Skoro stężały , to pomyślałam że temperatura je na nowo rozpuści-wrzuciłam gluty do garnka i na ogień aż sie rozpuściły-mufinki wyszły pyszne. Zrobiłam dzisiaj z kakao i z bananem- wyżyłam się w kuchni i triumf nad mufinkami troszeczkę mnie podbudował