[agabil1]

Napisane przez evelinek_r

Pauluś, przyszedł Antek od ciebie

Pranie ty kiedyś podawałaś nazwę twojego kremowego odkrycia, co to było Bo mi się 'in cell' po głowie kołacze

Agabil a jak połączę ten mixton z oxydantem to nada tylko pożądany odcień, czy mi wyjdzie niebieski na głowie Przejrzałam wątek o farbach blond, ale dość pobieżnie

na blondzie na pewno wyjdzie niebieski https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3294

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez gadmarka

Jeśli nie mogę mieć refleksów (choć blagam tłumaczę, że chcę mieć rozświetlone, to zazwyczaj dostaję takie cuda), to juz wolę jednolity kolor. Tylko jestem cykor do domowego farbowania. Szamponami na 4-8 myć, nie ma problemu, castingi też ok, ale farba to .
Pewnie skończy sie na frycu, a kasy mi taaaaaak szkoda
Robię płukankę ze srebrzyka, bo nie zdzierżyłabym tej żarówy.

ale pewnie i tak farba po jakimś czasie wypłucze się z tych pasemek i będą jaśniejsze niż reszta mnie farbę nakłada mąż i skoro on sobie z tym radzi to naprawdę nie jest to bardzo trudne może jakaś koleżanka?

Gdy miałąm blond pasemka robiłam płukankę z gencjany (wodny roztwór w aptece to 2-3 zł). Tylko wystarczy jedna kropla na litr wody w przypadku rozjaśnianych bo to cholerstwo to mocny fiolet. Ale pięknie wysrebrza włosy.

Tu sobie farbowałam mieszanką Majirel 5.11 i 5.71 na oksydancie 6%. Teraz wiem że powinien być max 3% by nie ograniczyć rude/czerwone refleksy w trakcie wypłukiwania się koloru.