Wątek
:
Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -czesc III
Podgląd pojedynczej wiadomości
2010-09-27, 06:39
#
899
blond bunny
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 069
Dot.: Włosy rozjaśniamy i o życiu gadamy -czesc III
Dziewczyny spokojnie, to zupełnie normalne że z wcześniej rozjaśnianych włosów wam się kolor wypłukuje. Może tak być nawet do pół roku aż włosy się mocniej zapigmentują. Dobrze używać przez ten czas szampony do wł. farbowanych albo dziecięce- nie wypłukują koloru.
Yatta niedobra ty...siadam rano poczytać a ty mi tu wyskakujesz z chipsami
i co teraz bunny zje na śniadanie?!
Agatau ja tam jestem uprzedzona do mieszania w ten sposób naturalnych wartości urody. Z moich doświadczeń zawsze wychodzi to na niekorzyść.
Pamiętam raz babeczkę w salonie- ewidentnie zimny typ, a ona chce złoty blond
Fryzjerka zrobiła jej bez słowa-kasa,kasa-
a efekt powalający
zielony cień do powiek-seledyn taki, różowa szminka i te złote włosy
do tego różowawa cera z szarymi podkówkami pod oczami.
Jeszcze jak miała popiel jak weszła to tragedii nie było ale potem...
i ona tak do pracy poszła. A wyglądała że wieś tańczy i śpiewa-masakra.
Jeśli kontrasty to ok, jakieś inne pasemko, albo część grzywki albo kilka pasm od spodu itp. Ale to jest tak jak srebrno-złota biżuteria- raz hit a potem już zawsze uważana za kicz.
Ale jeśli się uprzesz- wiadomo klient nasz pan
- to musisz najpierw na całość nałożyć farbę naturę np. 9.0 a dopiero potem np. złoty blond 9.3
__________________
blog blond bunny
blond bunny
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do blond bunny
Znajdź więcej postów blond bunny