Chcę kupić jakiś róż, a że nie mam z nimi doświadczenia, więc na początek wolę wybrać coś "porządniejszego" niż jakiś róż z drogerii za 5 zł
Mam bardzo jasną cerę i ciemne włosy, szukam raczej chłodnego różu, bez drobinek i brokatu. Głównie potrzebuję go do modelowania twarzy, chciałabym ją wyszczuplić, oglądałam filmiki na yt, wiem że mam nałożyć róż pod kością policzkową, w takie zagłębienie, które pojawia się gdy robimy dzióbek
Wiem, że do modelowania bardziej nadaje się bronzer, ale chcę żeby makijaż był jak najbardziej nie widoczny, więc róż będzie wyglądał bardziej naturalnie od bronzera, szczególnie przy mojej jasnej, wręcz wampirzo bladej cerze
Możecie polecić jakąś konkretną markę i odcień? Sama mam na oku Clinique blushing blush w odcieniu pink love, albo innocent peach (nie mogę się zdecydować czy wolę raczej róż brzoskwiniowy czy różowy
). Myślałam też o różach Benefit, podobają mi się opakowania
ale nie wiem czy nie są to róże bardziej rozświetlające, na jakieś wyjścia, a nie na co dzień, do modelowania twarzy