Dot.: Praca w Zabce
W Żabce - NIE. Koleżanka pracowała 4 lata - koszmar. Sklep naprzeciwko mojego domu, widziałam codziennie, co robi. Teoretycznie 8 godzin dziennie, praktycznie - nawet 12 w czynie społecznym, dźwiganie skrzynek z piwem (z każdą dostawą - po pół roku plecy do remontu gruntownego), użeranie się z pijusami, nieletnimi złodziejami... A ów sklep nie był położony w kryminogennej dzielnicy. Z daleka od Żabki.
|