Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-08-31, 21:52   #3781
krolowa zurawin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 410
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY CZ.II

to i ja się pobawię w barwne opisy i proszę o poradę...
sprawa wygląda tak,że z trądzikiem już dobre 8 lat się męczę - mam już prawie 23... przeszłam już wszystko,od kremów,maści,antybiotyków po ... Izotek.
I po tym czasie zdaję sobie sprawę że chyba to nie jest do końca trądzik - wygląda to tak,że smaruje się tymi acne-dermami/brevoksylami/czymkolwiek,ale są zmiany na które to nie pomaga,raczej małe wyglądające jak zaskórniki zamknięte,więc gdy już nie mam do nich cierpliwości postanawiam wycisnąć (tak,wiem ...) i okazuje się że nie jest to zwykły zaskórnik,tylko jakieś dziwne zanieczyszczenie skóry - chodzi o to,że nie ma jednego 'ujścia' i jest po sprawie- wydobywa się z tego dziwna biała wydzielina,która ma jakby swoją ścieżkę pod skórą(totalnie nie wiem jak to opisać) w każdym razie koniec końców ślad po tym jest podłużny i robi się brzydki jątrzący się strup ... jakiś gronkowiec? to jedyne co mi przychodzi do głowy,bo smaruje Mupiroxem i powoli to się goi,ale to rozwiązanie tymczasowe,jakie badania zrobić żeby wreszcie się dowiedzieć co to jest i jak się tego pozbyć?
dermatolodzy łapią się za głowę i też zbytnio nie wiedzą jak mi pomóc,a ja mam tylko więcej blizn...
Planuję też zrobić badania hormonów(robiłam hormony tarczycy i testosteron) oraz testy na nietolerancje pokarmowe,już serio nie wiem gdzie może tkwić przyczyna

po przekopaniu internetów i poczytaniu o tym trochę dodaję zdjęcie z jednego z blogów :
http://xkeylimex.blogspot.com/2012/0...ag-dalszy.html.
Zmiany wyglądają tak jak ta po prawej i pojawiają się w między brwiami w okolicach nosa i również na brodzie (że ja też wcześniej nie skojarzyłam tego z węzłami chłonnymi...) zazwyczaj właśnie w momencie osłabienia organizmu/ różnych niecodziennych,stresujący ch sytuacji - loty samolotami,duża ilość klimatyzacji. Jeszcze wspomnę o historii sprzed 6 lat - gdy nagle strasznie wysuszyła mi się skóra i samoistnie porobiły mi się takie strupy,pamiętam że właśnie Mupirox w połączeniu z Emolium mnie wtedy uratował,ale teraz używanie Emolium na podatnej na zapychanie skórze to średni pomysł ;/
więc podejrzewam że to gronkowiec/paciorkowiec... jak więc to sprawdzić ? antybiogram czy coś?
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0360.jpg (34,6 KB, 66 załadowań)
__________________
Zaczynam wszystko od nowa !
Gotuję!
Wciąż szukam...

Edytowane przez krolowa zurawin
Czas edycji: 2014-09-01 o 03:32
krolowa zurawin jest offline Zgłoś do moderatora