[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Wpadlam do Was znowu
Nie nadrabiam nawet postów, bo tyle żeście tego naklepały, że musiałabym sie do kompa przywiązać


Ale do rzeczy.
Chciałam kupić jakiś korektor płynny na...nos . Tak, by wyrównać koloryt, czy zaczerwienione lekko skrzydełka. Normalnie używam korektora mineralnego, ale mój nos od dawna nie chce z nim współpracować. Kiedy pojawi się sebum, to od razu mi się korektor warzy, wygląda to nieładnie- jakbym nałożyła za dużo podru, miała tam jaką suchą skórę i inne takie, pomijając to, że uwidaczniają mi się dziurki z zaskórników (których wcale az tak nie widać bez tego korektora). Dlatego po 2 latach męki z tym (primery w większej ilości na nos), postanowiłam się poddać i wrócić do płynnego w tym miejscu. Kiedyś używalam podkladu mineralnego na twarz, a korektora płynnego i nie miałam takiego problemu na tym nosie..
Zastanawiam się, czy kupić coś azjatyckiego? Kusi mnie, ale np ten Skinfood za duży , patrzylam na Misshe pod oczy, ale 2 kolory, z czego najjaśniejszy na jednym blogu wygladal ciemno i troche pomaranczowo... Nie wiem, czy to wina zdjęcia.. No i skin79 Oriental bralam pod uwage.
Zaswitala mi jeszcze w glowie mysl- a może BB..?? Te próbki niektóre po 5 ml są, wystarczyloby na jakiś czas... Nie lubię matu, więc by mi pasowało, że one w większości są nie matowe. Myślicie, że sprawdziłyby się by lekko wyrównać koloryt nosa/skrzydełek..? Czy będą za słabe i lepiej korektor..?
Używam podkładów na poziomie light, w złotym odcieniu.


Byłabym wdzięczna za odp, bo gubię sie w tym