[aggie82]

Upłynęło już wiele lat od czasu założenia tego wątku, ale zdecydowałam, że podbiję Właśnie niedawno stałam się posiadaczką meteorytów mythic, no i niestety odniosłam wrażenie, że mnie zapchały na czole Podobne wrażenie miałam przy rozświetlaczu artdeco. Natomiast z tego typu produktów nie zapychały mnie ziemia egipska ani kulki Vollare.

Skład meteorytów: talc, nylon-12, magnesium myristate, distarch phosphate, magnesium carbonate, hydrated silica, triticum vulgare (wheat) starch, glyceryl stearate, parfum, phenoxyethanol, methylparaben, alpha-isomethyl ionone, benzyl benzoate, linalool, benzyl alcohol, amyl cinnamal, limonene, butylphenyl methylpropional, geraniol, cinnamyl alcohol, eugenol, coumarin, [+/- mica, CI 77891 (titanium dioxide), CI 77289 (chromium hydroxide green), CI 77007 (ultramarines), CI 15850 (red 7 lake), CI 77491, CI 77492, CI 77499 (iron oxides)]

Skład Vollare: Talc, Calcium Sulfate, Calcium Carbonate, Laloine Alkohol, Laloine Acid, Izopropyl Lanolate, Potassinum Alglnate, PEG-20 Glyceryl Ricinolate, PEG-40 Ricinolamide, Fragrance, Methylparaben, Propylparaben, Buthylparaben, Sodium Dehydrocetate, Phenoxyethanol, BHT, +/- CI77891, CI 77019, CI 77492, CI 77491, CI 77163, CI 77007, CI 77510, CI 77288, CI 77289, CI 10140, CI 75470, CI 77742, CI 45380, CI 48410:2, CI 71381, Nylon-12.

Pozostałych składów nie ma. Więc mówicie, że to magnesium myristate może być winowajcą ??