[anula_ga]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;44288967]Czy to już ten czas na podsumowania
Ja tylko odnośnie makijażu naturalnego, bo z resztą dopiero się docieram, a w tej dziedzinie właściwie znalazłam już niekwestionowane HITY
I tak:
- podkład Lauress Ethereal; krycie niesamowite przy braku efektu maski- bardzo naturalny, kremowy efekt (z czasem doszłam do wniosku, że naturalne w płynie, kremie lub BB odznaczają się trochę na twarzy tzn. nie wtapiają się tak ładnie, jak Lauress )
- korektor 100% Pure- z aplikatorem, doskonale tuszuje cienie pod oczami
- puder matujący; skrobia modyfikowana dry flo z Mazideł lub matująco-rozświetlający;- Hauschka rozświetlający wymieszany z dry flo (trochę profilaktycznie, bo sama dry flo podobno na dłuższą metę może wysuszać)
- cienie; Alverde matowe lub...Rea- po upadku Alverde na posadzkę (nie było co zbierać ) przeprosiłam się z zalegającym u mnie kolorem Peach Rea i jest super , a oprócz tego Logona trio
- eyeliner; do tego celu używam Witchypoo Lily Lolo wraz ze sprytnym pędzelkiem, a potem rozcieram;- zdarza mi się , że patyczkiem kosmetycznym...
- błyszczyk; Hurraw różowy grapefruit
- szminka; Alverde 52- fajny, naturalny mat
- maskara; tutaj jest mały problem;- po przetestowaniu większości naturalnych marek wybrałam nienaturalną o przyjaznym składzie (Gosh z zieloną nakrętką), gdyż mam pewność, że niezależnie od pogody (w tym także ducha ) nie spotka mnie żadna niespodzianka [/QUOTE]
lauress rządzi

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;44294408]Mama bardzo zadowolona z zestawu Declare, podkradłam wczoraj trochę maseczki do twarzy i też bardzo mi się spodobała.

W związku z wypłatą i przypływem świątecznej gotówki, zaczęłam się rozglądać za czymś nowym do pielęgnacji mojej paszczy.
Kremy pod oczy póki co mam z głowy, na dzień stosuję Natura Siberica przeciw cieniom, a na noc balsam piękności z Herbfarmacy.
Kończy mi się krem Neobio, także obecnie zastanawiam się nad pomarańczowym kremem make me bio, który tutaj tak polecacie. :P
Nie mam pomysłu na demakijaż i tonizację, tutaj używam nienaturalnych kosmetyków - dwufazówkę Ziaja i micela z biedronki. Macie coś naturalnego, godnego polecenia?
Twarz obecnie myję żelem Planeta Organica, albo mydełkiem czekoladowym Lass. [/QUOTE]

A może biochemia urody?
Hydrolat i zestaw do zrobienia toniku - cudeńka. Płyn micelarny super.
Tradycyjne mydło afrykańskie też bardzo godne uwagi.