Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - mieszane uczucia:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-09-14, 21:53   #6
basikagniezno
Zadomowienie
 
Avatar basikagniezno
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
Dot.: mieszane uczucia:)

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
Jest sens bo to lekarz ma wiedze medyczną i możliwiść ewentualnego leczenia.Jak nie widzisz sensu to po co w ogóle do niego chodzisz i po co badałaś prolaktynę?
Jeśli problem polega na tym, że ponosisz koszty ttych wizyt no to znajdz lekarza na NFZ, wszak ginekolog to nie jest rzadka specjalizacja
Trudno sie spodziewać aby wizyta u lekarza nie kosztował j.w. po tylu latach studiów i ponoszonej odpowiadzialności - zreszta porównaj to z cena wizyty u fryzjera lub ceną żywności...
nie,koszty nie. na początku byłam trochę załamana,ale stwierdziłam,że przynajmniej ten zachowuje kulturę osobistą i odnosi się do mnie z szacunkiem. i nawet stara się opanować śmiech- dzisiaj wchodząc do kliniki z koleżanką w skutek wiatru mocno podwinęła mi się sukienka. tak,że napewno było widać majtki. oczywiście,pechowa Basia-pan dr szedł za nami,bo właśnie zaczynał pracę. zauważyła to koleżanka,odwróciłam się,a pan dr tylko lekko się uśmiechnął chociaż ja wybuchnęłam śmiechem,bo co miałam zrobić? potem jak weszłam do gabinetu pokazał klasę i nic nie wspomniał o tym zresztą, 4 lata temu,chodząc do tego pana dr zapomniałam majtek z przebieralni (byłam w sukience, od razu z fotela poszłam za biurko,zapominając o majtkach). w tramwaju zorientowałam się,że coś nie gra, wróciłam po nie (musiałam,cały Poznań mialam do przejechania). wchodzę,mówię,że do WC. on,że jest na korytarzu,a ja na to,że koniecznie muszę tutaj. weszłam do przeberalni i słyszę... śmiech. aż się wstydziłam wyjść. jednak po wyjściu pan dr postanowił się opanować i zachował się jakby nic się nie stało. ponownie wybuchł śmiechem jak już wyszłam słyszałam

co do kosztów znalazłam ofertę CitiBanku gdzie można wykupić pakiet medyczny za 38 zł/miesiąc i chodzić do gina kiedy chcę (tego co dziś byłam). tylko zastanawiałam się po co chodzić co te 2 miesiące... jeśli wynik się nie zmieni...
cenię tego lekarza. miły,konkretny, pomocny. więc jestem zdecydowana na niego. za dużo się już na łaziłam po kiepskich lekarzach na nfz, wolę zapłacić i być spokojną. tylko właśnie zastanawiałam się nad tym co to da,że będę chodzić jeśli wynik ten sam będzie,aon i tak nei wypisze lekarstw,bo tak jak mówił- nie jest to potrzebne i nie mam się bez sensu faszerować.

Edytowane przez basikagniezno
Czas edycji: 2011-09-14 o 22:02
basikagniezno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując