2010-06-17, 14:28
|
#26
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychoterapia analityczna
Cytat:
Napisane przez miss_seepy
I pewien dowcip obrazujący różne nurty terapeutyczne:
Był sobie pewien człowiek, cierpiący na encopresis, czyli po prostu mimowolnie robił pod siebie. Ponieważ nie było żadnej fizycznej przyczyny, postanowił iść na psychoterapię.
Najpierw poszedł do psychoanalityka. Przeleżał na kozetce kilka ładnych lat i po tych kilku latach spotkał się ze swoim znajomym.
- Witaj! I jak tam twoja terapia? - zapytał go znajomy.
- Cudownie! - odpowiedział pacjent.
- Już nie robisz pod siebie?
- Słuchaj; robie dalej, ale przynajmniej już wiem dlaczego!
Jako, że mu się spodobało na terapii (wszak analiza jest ciekawa), poszedł na inną - do behawiorysty.
Po tygodniu spotyka się ze swoim znajomym.
- Witaj, jak tam terapia?
- Genialnie! - odpowiedział z euforią.
- Już nie robisz pod siebie?
- robię dalej, ale używam teraz gumowych gaci!
Ponieważ to - zdaniem niektórych - zbyt powierzchowna forma terapii, poszedł w końcu na trzecią. Na terapię gestalt.
Po kilku miesiącach (bo to jest "średnioterminowa" terapia) spotyka jak zwykle swojego znajomego.
- Witaj! Jak tam twoja nowa terapia?
- Ach fantastycznie!
- Już nie robisz pod siebie?
- robie dalej, ale teraz... już się tym nie przejmuję!
http://www.goldenline.pl/forum/42567...-a-gestalt/s/2
źródło ; ) przy okazji można poczytać opinie ludzi, którzy się tym zajmują.
|
fajowe!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"
M
|
|
|