Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY
Nie wiem, którą cytować więc odpowiem wszystkim:
- under twenty mi służył i uwielbiałam ale teraz kiedy do niego wrociłam nie dość, że zapchał to jeszcze coś mnie podrażniło w policzki (podejrzewam, że któryś z dodatków służących pachnieniu czy czymś w tym stylu...) - a uwielbiałam go!
- humektan - nie zapychał ale nie było spektkularnych efektów nawilżenia
- lirene mus lubiłam ale dziewczyny analizujące skład powiedziały, że nie ma w nim nic wartościowego. Nie chcę płacić 20 zł za "nic" poza tym mus może wysuszać bo jest matujący - używałam go na dzień, na noci tak powinnam dobrac coś innego.
Myślę o Lirene nawilżającym po prostu. TŻ używa Lirene do naczynek i mu podbieram i ani mnie nie zapycha ani nie uczula i nawilża lepiej niż humaten (nawet jeśli miałby to robić na zasadzie placebo).
A glinki ewentualnie spróbuję obok kremu. Nie wyobrażam sobie nie używać kremu
__________________
.
|