[Riddim]

Napisane przez agkz

Ja z Pixie używam Ayperi 1 lub Tinkerbell 1 zmieszany z Shaylee 1 (ale to latem). W Lumiere stosuję mieszankę Light Neutral z Light Golden, ulubiona formuła to Cashmere, ale używam też VV zmiasznego z Lumineuse. Light Golden z Lumineuse jest ciemniejsze niż w innych formułach a przy dodatku do VV nie daje efektu wielkiego glo. Sam proszek z Lumineuse jest taki bardziej "mokry" jak CdL z Pixie. Mieszam to w stosunku 1:1, ale jeśli chcę się bardziej "ożywić" np. po imprezowej nocy daję więcej goldena

Dziewczyno, spadłaś mi jak z nieba! Ja też w Pixie ukochałam sobie Ayperi 1 oraz Shaylee 1, który był zbyt żółty, dlatego mieszałam z oliwkami-szarakami. Może mi pomożesz - czy odcienie golden są zbliżone do Shaylee? Takie typowo, mocno żółte? Nie zamówiłam tej jednej próbki, żeby się pobawić ;( Kombinowałam z mieszaniem Light neutrala z Fair goldenem, ale przez to "fair" wychodzi zbyt jasno. Fajnie, gdybyś mi coś tam poradziła, żebym mogła kliknąć biga/bigi zamiast bawić się w kolejne próbki

Napisane przez mmmll5

Zylki jakies takie niebiesko-zielone, szyja tak lekko to chyba taka lekko w krem ,lekki zoltawy odcien.

Na podstawie postów, które przeczytałam, wydaje mi się, że mamy podobny odcień. Moja skóra na ciele jest lekko żółtawa i ciężko mi określić, czy żyłki są bardziej niebieskie, czy zielone. Mam też cerę naczynkową, dlatego jest zaróżowiona bardzo często... mi najbardziej podpasowały kolory z grupy neutralnej i golden. Na moje oko beże i chłodne odcienie są różowawe i to wcale nie wygląda dobrze w połączeniu z żółtą szyją:P
Odnośnie formuły - również mam cerę mieszaną. Najlepiej rozkłada się na mojej buzi VV, FF jest jednak jakby zbyt cięzka i wraz z pojawieniem się świecenia w strefie T momentalnie się ściera. VV daje mi dość długi mat (naturalny mat) i trzyma się tak jakbym tego chciała przez dobre 8h.
Pisałaś jeszcze o ciemnieniu - na mnie niektóre podkłady ciemnieją, niektóre szarzeją a niektóre jeszcze bardziej uwidaczniają w sobie żółte tony. Trzeba kombinować