|
Re: Makijaż dla zielonookiej
Cześć
Mam szaro-niebiesko-zielone oczy. Najlepiej wyglądają gdy używam perłowego cielistego cienia, bardzo zbliżonego do koloru karnacji, jednocześnie czasami podkreślam zielony kolor oczu obramowując oko na górnej i dolnej powiece groszkowym matowym cieniem. Obramowanie prowadzę jedynie od środka oka do zewnętrznych kącików oka, oba kolory delikatnie ze sobą mieszam (najpierw maluję całe oko cielistym, potem rysuję "kreski" zielonym. Gdy zielony jest zbyt wyraźny, koryguję go znów pokrywając go tym cielistym). Ten makijaż oka to moje najnowsze odkrycie, jest zarazem świetlisty i naturalny a mimo to dodaje oku "kolorków". Do tej pory malowałam oko albo tylko cielistym albo tylko zielonym i cały czas mi czegoś brakowało....Gdy malowałam tylko zielonym, oczy traciły swoj zielony odcień i wydawały się bardziej szaro-niebieskie niż zielone. Pozdrawiam
|