Dot.: wszędzie te DROBINKI!
Ja też nie przepadam za drobinkami. O ile w cieniach są mi obojętne(pod warunkiem że nie jest to wielki brokat) to w pudrach, brązerach i pomadkach/błyszczykach nie toleruję ich.
Jeżeli chodzi o brązery to ja znalazłam odpowiedni - Rimmel - są chyba 2 odcienie i na twarzy nie ma żadnych drobinek.
Największy problem mam ze szminkami czy błyszczykami. Moje usta są ciągle spierzchnięte, dlatego oprócz braku drobinek istotne są dla mnie właściwości pielęgnacyjne. Denerwuje mnie jak drobinki migrują mi po całej twarzy albo jak tworzy mi się na ustach taka perłowa, metaliczna poświata. Może polecicie coś do ust, kolory raczej naturalne np delikatny róż. Wogóle mam wielkie wymagania do smarowideł do ust, bo zapach, smak nie może być chemiczny.
__________________
...it's about practice.
|