Moje październikowe, już nic więcej raczej nie wpadnie:
1. Tołpa, Maska-opatrunek wzmacniająco-łagodząca
2. Radical, Kuracja przeciw wypadaniu włosów
3. L'Occitane, Krem do rąk z masłem Shea
4. Artego, Farba do włosów
5. Inebrya, Ice Cream, Color Shampoo Creme Caramel (aż 1l!)
6. Yves Rocher, Perfumowany żel pod prysznic Cytryna i Wanilia
7. Alterra, Krem do cery bardzo wrażliwej
8. Farmona, Tutti Frutti, Peeling cukrowy do ciała Mango i Brzoskwinia
9. Uroda, Melisa, Tonik bezalkoholowy
10. Isana, Zmywacz do paznokci o zapachu migdałów
11. Golden Rose, Mega Shine Top Coat
12. Kallos, Maska do włosów z proteinami mlecznymi
13. Avon, Żel pod prysznic Tropics
14. Kobo, Bibułki matujące z pudrem
Mniej więcej tyle samo poszło, co przyszło.