Dot.: Podkład Revlon PhotoReady
Zgadzam się z Tobą. Podkład wygląda świetnie na buzi. Trochę te podkreślone suche skórki mnie drażnią ale nawet one mnie nie zniechęcają. Co do tych krostek...nie pisałam wcześniej bo nie byłam pewna i w sumie nadal nie jestem. Z początku też miałam po nim codziennie nowe niespodzianki na twarzy ale jadłam też a to czekoladę a to batonika więc nie mogłam napisać że to wina podkładu. Zrobiłam więc test:P czyli zero czekolady czy innych słodkości, ostrych potraw itd. i to już 3 dzień kiedy nic nie mam na twarzy a maluję się PR. Jednak jeszcze wstrzymam się z oskarżeniami pod jego adresem i przetestuję go przez kilka najbliższych dni pod tym kątem.
|