co to ? guzek pod żuchwą.

alisss94 · 2010-03-22, 21:30

No więc na wstępie napiszę, że nie ma forum (przynajmniej ja o nim nie wiem) gdzie mogłabym umieścić mój wątek, dlatego umieszczam go na Plotkowym, gdzie podobno można pisać o wszystkim

Więc tak. mój problem polega na tym, że pod żuchwą wyczułam przedwczoraj niewielki guzek , około 1cm średnicy. Jest on ruchomy, i boli, gdy ruszam głową , szczególnie w dół. Dzień wcześniej wyczułam na dziąśle malutką "krostkę" z ropą. Nic z nią nie zrobiłam. w niedzielę (wtedy również pojawił się guzek) zobaczyłam, że na tym dziąśle zrobiło się więcej tych krosteczek, gdzieś tak od trójki do piątki (chodzi o zęby). przestraszyłam się. przemyłam wieczorem jamę ustna szałwią i rano już ropa zniknęła, zostało niewielkie zgrubienie. dziś wieczorem przepłukałam jeszcze raz i teraz mam takie uczucie "powiększonego dziąsła", ale tylko trochę, a gdy dotykam językiem czuję trochę tak, jakby miała tam cieńszą skórę. guzek nadal jest.

dodam, że choruje na tarczycę, zęby mam zdrowe, i trochę wrażliwe dziąsła. mama powiedziała, że kiedyś takie coś też miała, i że to może byc powiększony migdałek i że nie mam się czego bać. Co Wy o tym myślicie? Jutro wybiorę się do lekarza, ale nie wiem czy warto, bo mama powiedziała, że żeby mnie uspokoić to ze mną pójdzie, ale nie mam sie czego bać, bo to pewnie ten migdałek.

Aha. Wiem, że był takie wątek, są tam pewne podobieństwa, ale ja mam jeszcze te chore dziąsła itp. ;(
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=319806

Powiedzcie, co to jest wg Was i czy warto iść do lekarza ?

2010-03-22, 21:30	#1
alisss94 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 33	co to ? guzek pod żuchwą. No więc na wstępie napiszę, że nie ma forum (przynajmniej ja o nim nie wiem) gdzie mogłabym umieścić mój wątek, dlatego umieszczam go na Plotkowym, gdzie podobno można pisać o wszystkim Więc tak. mój problem polega na tym, że pod żuchwą wyczułam przedwczoraj niewielki guzek , około 1cm średnicy. Jest on ruchomy, i boli, gdy ruszam głową , szczególnie w dół. Dzień wcześniej wyczułam na dziąśle malutką "krostkę" z ropą. Nic z nią nie zrobiłam. w niedzielę (wtedy również pojawił się guzek) zobaczyłam, że na tym dziąśle zrobiło się więcej tych krosteczek, gdzieś tak od trójki do piątki (chodzi o zęby). przestraszyłam się. przemyłam wieczorem jamę ustna szałwią i rano już ropa zniknęła, zostało niewielkie zgrubienie. dziś wieczorem przepłukałam jeszcze raz i teraz mam takie uczucie "powiększonego dziąsła", ale tylko trochę, a gdy dotykam językiem czuję trochę tak, jakby miała tam cieńszą skórę. guzek nadal jest. dodam, że choruje na tarczycę, zęby mam zdrowe, i trochę wrażliwe dziąsła. mama powiedziała, że kiedyś takie coś też miała, i że to może byc powiększony migdałek i że nie mam się czego bać. Co Wy o tym myślicie? Jutro wybiorę się do lekarza, ale nie wiem czy warto, bo mama powiedziała, że żeby mnie uspokoić to ze mną pójdzie, ale nie mam sie czego bać, bo to pewnie ten migdałek. Aha. Wiem, że był takie wątek, są tam pewne podobieństwa, ale ja mam jeszcze te chore dziąsła itp. ;( http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=319806 Powiedzcie, co to jest wg Was i czy warto iść do lekarza ?