[Marcusia]

Witajcie.
Przyszłam do znawców po pomoc

Moja historia:
Jestem na doustnych retinoidach. Za miesiąc kończę kurację. Po zakończeniu leczenia lekarz obiecał mi zabiegi "wybielające".

Typ cery (jak na tę chwilę):
Bardzo wrażliwa, naczynkowa, przesusza się w okolicy ust, mam ogrom przebarwień, bardzo łatwo u mnie o zaczerwienienia, podrażnienia.

Przed kuracją cera przetłuszczająca się w strefie T, normalna na policzkach = mieszana.

Co stosuję:
do mycia - żel Biodermy
do nawilżenia rano i wieczorem a nawet częściej - Cetaphil MD
ostatnio używam również Ziaja Med, AZS
na dzień krem spf 50 IWOSTIN
i to zasypuję pudrem od Anabelle Minerals (natural fair), super kryje, ale szybko mi się ściera, do tego opakowanie nieporęczne ciężko poprawić w ciągu dnia
do tego kredka plus mascara.

Czego szukam:
Mam wyobrażenie o podkładzie jako o produkcie który się szybko nakłada, można go włożyć w torebkę i w każdym momencie poprawić, jednak mimo wszystko chciałabym żeby był bardzo trwały dobrze kryjący i lekki ale dwa ostatnie chyba się gryzą. Mam wyobrażenie, że po obietnicach lekarza będę mogła wychodzić codziennie bez podkładu czy pudru. Prawda jest taka że nie umiem robić makijażu. Zawsze nakładam krem nawilżający+krem spf50+puder, może źle to robię, ale nikt mi nie mówił jak się upiększać.

Chwalicie bardzo Estee Lauder DW czy coś takiego, tylko jaka jest filozofia tego stosowania? Z czym i jak to sie je?

Zastanawiałam sie nad nakładaniem pod puder jeszcze jakiegoś kremu CC, ale może już zbyt kombinuję.

Nie wiem, podpowiedzcie mi co mogę stosować, może podkładu będę potrzebowała na dłużej niż pół roku, nie mam kogo zapytać o dobór kosmetyków, pomóżcie proszę.

Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam i o wszystkim wspomniałam.

Pomooocy