[dark01]

Napisane przez kiki2601

Cześć, przesyłam informacje -jakie udzieliła mi koleżanka, ktora była modelką. Podczas pokazów malowali ją w nastepujący sposób:
1. Najpierw krem nawilżający (albo baza)
2. Podkład
3. Podkład koniecznie musi być utrwalony pudrem (albo sypkim albo w kamieniu - jak wolisz - ale lepszy w przypadku makijażu ślubnego na oczy bedzie puder w kamieniu bo jest trwalszy)
4. Potem nakładasz cienie. Polecam cienie inglot - tanie, trwałe i niezawodne. Ale jak wolisz. Grunt, aby pasowały Ci do twarzy.
Potem robisz kreskę - albo ołowkiem - albo eyelinerem i znów
koniecznie trzeba przypudrować i ponownie poprawić cienie i kredkę.
Nie bój się - napewno nie będzie to wyglądało masakrycznie - to tylko chodzi o utrwalenie oczu.
5. A reszta jak tam wolisz - róż, brązer, rozświetlacz.
6. Mówiła mi, że im więcej razy się przypudruje tym trwalszy makijaż.
Więc trwałośc makijaż- to nie baza pod makijaż ale jego utrwalenie pudrem.

Ja osobiście nie stosuję, żadnej bazy pod oczy (wg mnie i moich doświadczeń rozmazują się wówczas cienie) - zawsze tylko raz przypudruję pudrem sypkim i cienie mam od godz. 6.00 aż do wieczora. Co innego twarz - tutaj baza do twarzy jest wskazana bo jak wiadomo wygładza itd.

Pozdrawiam i życze wspaniałego ślubu.

...
nie no,nie przemycajmy to makijażowych herezji poza tym autorka wątku ma pojęcie o technice makijazu i pyta tylko o konkretne kosmetyki.