2010-06-19, 09:00
|
#30
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: wędlina domowej roboty
Wygląda interesująco , też muszę wypróbować tę szyneczkę , bo tych ze sklepu nie idzie przełknąć , a szwarcwaldzka lub parmeńska to trochę za droga
Ja często robiłam taką kiełbaske do słoików z mięsa świńskiego , mielone mięso doprawione przyprawami (sól i pieprz) jak ktoś lubi to moąna jeszcze inne dodać i czosnek , to wszystko do słoików i gotowałam dwa dni po godzinie tzn. jeden dzień przez godzinę i za 24h znów godzinę , jak wystygło to na wierzchu się tworzyła galaretka , było pycha.
Pamiętam tez z dzieciństwa ,że robiło się weki z mięsem , później sie takie miesko kroiło np. na chleb , tylko nie znam proporcji co do soli.
|
|
|