[SceneQueene]

Napisane przez MorganLeFay

SceneQueene nic kompletnie nie widać na tych zdjęciach o wkleiłaś tzn koloru bo piękne włosy tak

dzięki
no właśnie nie wiem co się dzieje u mnie ostatnio, cholery dostaję. zawsze robiłam zdjęcia telefonem i nie były one super jakości, ale wszystko co trzeba było widać. od jakiegoś miesiąca jest istna tragedia, niezależnie od pory i światła. a do nowego modelu (marzy mi się SE Z1) jeszcze jakieś 10 doładowań ze starej umowy. dostanę na głowę.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez anusia1990

mysle o popielatym blondzie
z tej seri na 24 mycia. Joanna w sumie jest latwiej dostepna. Maja cos z popiielem?

a, na 24. to farb półtrwałych jest od cholery . myślałam, że chodzi Ci o typową szamponetkę 7-8. tylko że tych szamponów tyle, a popieli jak na lekarstwo...
z Marionu wtedy miałam tylko farbę trwałą i nie byłam zadowolona- po rozjaśnianiu brąz wyszedł jakiś szarawy, nierówny, lekko wysuszył i w ogóle się sprał po paru myciach. do d.
generalnie, mogłabyś wziąć zwykłą Joankę gołębi popiel, tylko podmienić wodę na trójkę, zadziała tak samo lekko. przy każdej farbie to dobry myk.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez piniata

ale wax to chyba nie to samo co biowax?sto lat temu uzywalam waxa nie pamietam jakiego i straaaasznie mi obciazal wlosy,byly klapniete i sie elektryzowaly.no ale wlos sie zmienia z czasem.teraz przegladam watki o maskach i odzywkach i widze ze garnier fructis goodbye damage taki pomaranczowy ma dobre opinie podobnie jak elseve total repair extreme..wiec upie chyba ktoras z tych ale apteczna lub profesjonalna tez chce..tego nigdy za wiele


slyszalyscie moze o tym zestawie anty zoltym z alta mody(drogeryjny alfaparf)???

http://www.anwen.pl/2011/02/wax-vs-biovax.html Biowax jest lepszy. Masek ogólnie nigdy za wiele! Tylko te litrowe ciężko dość mi się zużywa- Kallosy np. stoją u mnie i stoją, chociaż z Mamą się dzielę . Garnier goodbye damage jest świetny, ale ta kuracja ekspresowa w tubie. Odżywka dla mnie przeciętna. A o tym zestawie słyszałam, ale nie próbowałam.