Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Laserowe usuwanie trądziku
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-04-29, 20:16   #19
blue_velvet1207
Przyczajenie
 
Avatar blue_velvet1207
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 28
Dot.: Laserowe usuwanie trądziku

Twój lekarz ma rację, że nawrót będzie po takim laserowym usuwaniu, ale mniejszy. Ja przeszłam tylko 3 zabiegi i to tylko na twarz, a teraz mam trądzik jeszcze dodatkowo na dekolcie, okolicach piersi, plecach i ramionach.... więc wyobraźcie sobie, jak się mogę czuć. Ciągle mam wrażenie, że ktoś na mnie patrzy, tzn. na moje pryszcze. Wstydzę się zakładać bluzek z krótkim rękawem. Też mi doktor izotek przepisała. Ale boję się brać, nie wiem, czy to ma sens, bo podejrzewam, że mam zaburzenia hormonalne. Wcześniej miałam trądzik tylko na twarzy. Teraz może nie ma tego AŻ tak dużo, może z 10 pryszczy, ale mam pełno śladów po starych. Są to małe białe blizenki. Niestety usuwanie ich będzie pewnie kosztowne.... Najbardziej mnie wkurza to, że ciągle nowe wyskakują i ciało nie zdąża się zagoić. Powstają blizny i przebarwienia. Zauważyłam znaczne nasilenie przed okresem. W dodatku wydłużył mi się cykl do 36 dni aż, co jest wg mnie trochę nienormalne, bo wcześniej miałam 28 dni.
Troszkę mnie dziwi podejście dr, że od razu mi Izo przepisuje po zobaczeniu stanu skóry. W porównaniu z prawdziwym trądzikiem, z jakim męczą się ludzie, mój to jest nic. Tak jak mówię, mam góra 15 pryszczy, a nie całe plecy obsiane. Tylko gdzieniegdzie wychodzą.
Chciałabym sobie zrobić laserem usuwanie trądzika, ale u lekarza, nie w żadnym gabinecie kosmetycznym, bo tam jest co prawda taniej, ALE MAJĄ GORSZEJ JAKOŚCI SPRZĘT, KTÓRY NIE POMOŻE, TAK JAK U LEKARZ. Piszę to drukowanymi, bo u kosmetyczki IPL jest naprawdę słabiutki i trądziku nie wyleczy. Jak poszłam do dermatologa estetycznego, poczułam różnicę. Efekt utrzymał się do 1,5 roku, a teraz znowu buzia zanieczyszczona, choć mniej.
Przepraszam bardzo za takie rozpisywanie się, ale chcę ostrzec osoby przed tym zabiegiem: nie mówię, że jest złe, bo pomaga, ale TRZEBA SIĘ LICZYĆ Z BARDZO DUŻYMI KOSZTAMI. Dowiedziałam się, że za obszar plecy, dekolt, ramiona, twarz musiałabym zapłacić jednorazowo 1500 zł, a przecież te zabiegi trzeba powtarzać wielokrotnie.
Niestety ceny zawrotne dla większości osób i mało realne do spełnienia... Mnie obecnie też nie stać by wydać 10 000 zł na "zaleczenie skóry".
blue_velvet1207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując