Dot.: przebarwienia na twarzy
Myślę że chodzi o picie drożdży. Trochę drożdży trzeba zalać wrzącą wodą lub mlekiem i wypić. Nie słodzić, bo traci się wtedy selen czy jakiś inny ważny pierwiastek. Mikstura dość paskudna w smaku, mnie nic nie pomogła na trądzik, a przebarwień raczej nie zlikwiduje. Z kolei drożdże jako maseczka mogą delikatnie rozjaśnić cerę, ale na przebarwienia są za delikatne.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"
|