[kaszankazmlekiem]

tez sie przylacze i pociesze bo mialam podobnie:/ wyprobowalam chyba wszystko tak mnie faszerowali antybiotykami i hormonami....zaluje ze dalam sie na to nabrac. Najlepsza rade mial dla mnie tato za co mu strasznie dziekuje( a na poczatku wysmiewalam ). poradzil mi mianowicie otreby, platki owsiane i olejki naturalne (bo tak jego mama robila)

wieczorem zmywam makijaz mieszanka oleju rycynowego z jakims innym pozniej myje platkami owsianymi (czasem zostawiam na pare minut) potem pryskam octeniseptem zeby zdezynfekowac i na koniec krem nawilzajacy(wczesniej physiogel teraz kupilam w tkmax jakis antyoksydacyjny z aloesem i olejem z pestek winogron jest po prostu genialny)

no i w taki sposob pozegnalam wiecznie czerwona oodwodniona i straszliwie tlusta z wieloma syfami itd itp

byc moze u ciebie przyczyna lezy dzies glebiej takze polecam badania zrobic,jak pisaly dziewczyny hormony tarczyca. u mnie na szczescie wystarczylo zmienic pielegnacje

pozdrawiam cieplo