Dot.: powitanie chlebem i sola i inne tradycje....
Nie jestem jakoś przesadnie obeznana w tych naszych tradycjach.Ale z tego co wiem, panna młoda rzuca welonem a pan młody muszką, krawatem bądź fularem, zależy co tam pod szyją ma.Skoro chcesz rzucać bukiet, to kwestia pana młodego chyba pozostaje bez zmiany.Przy wyjściu z kościoła goście rzucają drobne pieniążki i ryż, pieniądze należy wyzbierać.Z tym chlebem i solą to witają was przy wejściu na salę weselną,kawałek chleba jest najczęściej odkrojony i młoda para bierze po kawałku, macza w soli no i je.
Woalke chyba trzeba by podnieść jak już się znajdziesz przy ołtarzu, chociaż co do tego nie mam pewności, bo nigdy się z tym nie spotkałam.Osobiście źle bym się czuła z czymś na twarzy... A bukiet daje się świadkowej
|