Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nic tak nie smakuje jak bycie szczupłym- czyli wspólne dążenie do wymarzonej sylwetki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-08, 10:56   #57
xsylax
Zadomowienie
 
Avatar xsylax
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 638
Dot.: Nic tak nie smakuje jak bycie szczupłym- czyli wspólne dążenie do wymarzonej sy

[1=e19c5719f6a7940d002dc7b 15b591184dc08028e_5f8782f 23d7b5;37489547]

Poza tym dopięłam sukienkę rozmiar, która ledwo na mnie wchodziław wakacje, a o zapięciu nie było mowy, więc jestem happy
[/QUOTE]
Zazdroszczę, napewno wspaniale się z tą myślą czujesz, nie mogę się doczekać, kiedy będę się mieściła w starsze rzeczy Chociaż już czuję po spodniach, które obecnie noszę, że luźniejsze są, a niedawno był taki czas, że czułam, że już mi w nich ciasno
Cytat:
Napisane przez angelhorse Pokaż wiadomość

Ja jem w takich godzinach:
Śniadanie I : 6.30
Śniadanie II: 9:30
Śniadanie III: 12:30
Obiad: 15:30
Kolacja 18:30
To jest tak że wracam ze szkoły i idę odrazu ćwiczyć , zazwyczaj jestem w domu okolo 14-15 , ćwicze godzinę , potem idę się kompać i czesto jem obiad około 16:30-17:00 .
Wolę ćwiczyć na pusty żołądek niż zaraz po obiedzie z pełnym brzuszkiem , ponieważ wtedy szybciej dostaje kolki i chce mi sie wymiotować.;P
Kiedyś biegałam nawet po północy, na moim osiedlu jest tak spokojnie, że się nie boje

Wiesz , dla mnie jeżeli mam diete to musze czuć głód bo inaczej myslę, że nie chudnę . Mam takie jakieś dziwne przekonanie. Tylko, że jak zjem obiad o tej 15:30-16:30 -17:00 to jestem syta aż do pójścia spać , nie potrzeba mi jeść kolacji. Np. teraz żałuję,że jeszcze po tym obiedzie o 19:00 wypiłam ten koktajl z 2 bananów i jogurtu naturalnego bo czuję się syta. I obawiam się,że nie schudnę :P
Ja jak wracam do siebie jak jest ciemno to pomimo, że nic strasznego mi się nigdy nie stało to jednak zawsze się czuję niepewnie.
Rozumiem o co chodzi z tym uczuciem głodu, ale wydaje mi się, że to nie zda egzaminu na dłuższą metę - w końcu odechce Ci się chodzić ciągle nienajedzona i postanowisz raz a porządnie złamać dietę i najeść się do syta Przez to odechce Ci się dietowania Poza tym może to też prowadzić do jojo - jak już schudniesz tyle ile chcesz to będziesz chciała jeść normalnie, czyli do pełna (bez przesady, bez obżerania się) czyli jeść więcej niż teraz przez co możesz przytyć niestety.. bo nie wierzę, że do końca życia chcesz głodna chodzić?
Cytat:
Napisane przez ale_goria Pokaż wiadomość
Ja nie mam jakiejś ścisłej diety, jem normalnie, ale ćwiczę i jem minimalne ilości słodyczy (np dziś wafelek 160 kcal, uwierzcie, jak na mnie to minimum). A dziś był godzinny power pump i pół godz marszu
No i super, najważniejsze to ograniczać wysokokaloryczne rzeczy Tym sposobem obetniesz dużo kalorii w porównaniu z tym, ile spożywałaś wcześniej i napewno schudniesz

W moim przypadku ograniczam chipsy, liczę sobie nawet dni bez nich
Cytat:
Napisane przez martynka105 Pokaż wiadomość
Kolejny dzień na 5 Ciasteczka owsiane tak na mnie dziś patrzyły... Ale nie dałam się Koń pojeżdżony, 8 ABS zrobione, właśnie przeglądam killera Chodakowskiej i planuję rano przed pracą poćwiczyć. Mam nadzieję, że nie wyląduję na kardiologii
A skąd masz killera? Ściągnęłaś z internetu czy kupiłaś płytkę? Ja mam skalpel i 3 płytę (ale hardcore, a oprócz tego bardzo "skoczna" sąsiedzi by mnie chyba zabili) no i barkuje mi właśnie tego killera
__________________
Zapraszam na mojego bloga:
Kosmetyki, makijaże, włosy

www.mysiblog.blogspot.com

--------------------------------

Odchudzam się! Paleo od 06.01.2014 r

-14.5 kg

86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72-71.5-70-69-68-67-66-65-64-63-62
xsylax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując