Dot.: Do niczego się nie nadaję
niestety nie każdy może mieć zdolności.jakieś wielkie. ale każdy jakies ma
ja sama wiele potrafię zrobić ale szczerze mówiąc, to oddałabym to wszystko za chociaż jedna dziedzinę w której mogłabym się rozwinąć. potrafię wszystko ale powierzchownie:/
też jestem 4 lata w plecy bo uczyłam się kopletnie nieprzydantych przeczy i dopiero dzisiaj mam odwagę się do tego przyznać.
ot co.
wiele osób ma podobne problemy jak ty, rzecz w tym żeby się zebrać do kupy, zrobić coś ze soba i naprawić swoje błedy
no i te książki to pasja - popieram koleżankę wyżej - jest sporo klubów, włącz się w to
__________________
Zacznij od tego co znasz, a potem wymyśl to na nowo. Nie zdziw się, gdy zobaczysz że niesamowite kwiaty rosną na zwykłej ziemi. S.King
Edytowane przez enter code
Czas edycji: 2011-02-08 o 09:52
|