Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak ratowac ten zwiazek zalamany facet
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-05-27, 10:09   #97
loner85
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 10
Dot.: Jak ratowac ten zwiazek zalamany facet

Pisałem, że tak będzie i zrobiłeś dokładnie to o czym pisałem - szymas, naiwny jesteś kolego, twojej kuzynce mogła to powiedzieć chociażby tylko po to, żeby nie wyszło że tak szybko daje sobie z tobą spokój ( poza tym to twoja kuzynka ) a ten tekst o tym, że czeka na twoją decyzję to ni w 5 ni w 9 tutaj nie pasuje, nie uważasz ? Przecież to ona chciała się rozstać ! I oczywiście poleciałeś zapewniać ją o swoim uczuciu ( jakbyś tego już wcześniej nie robił ) i skończyło się jak się skończyło.

Poza tym ona Ci mówi, że już się z kimś 3 razy spotkała a twoja reakcja na to, to tekst o tym, że ty się nie wyprowadzisz i że ona ma wziąć ciężar tej decyzji na siebie Rozumiem, że ją kochasz, ale człowieku, to jest żałosne - zachowujesz się żałośnie - nie czujesz żadnego gniewu, nie boli Cię to że ty o nią walczysz a ona spotyka się z innym ( w ilość spotkań i ich charakter nie wierz ) ? Tyle wspólnie spędzonych chwil i na jej wspomnienie o tym że się z kimś spotyka Ty zachowujesz się na zasadzie "ok, naprawimy to, nic nie szkodzi" ? Przecież kiedy Ty się produkowałeś, ona łaziła sobie na kawkę i Bóg wie co jeszcze z jakimś typem - ja bym tam na twoim miejscu chyba ściany porozwalał

Jeśli ty załatwiałeś mieszkanie albo jest to twoje lokum, to powiedz, że ma 2 tygodnie na wyprowadzkę. Jeśli ona ma w nim większy udział to Ty czegoś szukaj. Zahacz o kumpla, wymyśl coś. Jej ciężarami, jej sytuacją przestań się przejmować - ona sama zwolniła cię bardzo chętnie z tego obowiązku - dała wręcz do zrozumienia, że ma cię dość, spotyka się z kimś - jesteś na przegranej pozycji - mieszkania z nią sobie nawet nie wyobrażaj - chcesz być aż tak żałosny ? Bo jeszcze szczytu nie osiągnąłeś, ale widzę, że nie bardzo Ci robienie z siebie przed nią idioty przeszkadza. Może to co tu napisałem jest zbyt mocno powiedziane, ale jeśli cię to wkurzyło to domyśl się do czego możesz tą złość wykorzystać. Eot. Powodzenia.
loner85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując