Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dekoracja kościoła - we własnym wykonaniu...
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-09, 14:36   #12
dziczek
Przyczajenie
 
Avatar dziczek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: kielecczyzna
Wiadomości: 15
GG do dziczek
Post Dot.: Dekoracja kościoła - we własnym wykonaniu...

W zeszły zeszłym roku w sierpniu koleżanka poprosiła mnie, żebym dowodziła ekipą, która będzie stroić kościół przed jej ślubem. Był ze mna jej siostry i koleżanki w sumie 5 osób. Nam to zajęło w sumie 3 godziny, bo to wcale nie takie proste poskromić kwiaty, jak nie robi sie tego na co dzień, ale wyszło coś podobnego, jak na zdjęciach u m.a.r.t.a (chodzi mi o ten duży bukiet przed ołtarzem). Wszystko na biało - mieczyki, lilie, margaretki zwykłe i takie igiełkowe i jeszcze jakieś białe kwiatuszki, ale nie znam nazwy, no i do tego jeszcze troche takich dużych zielonych liści, które spryskałyśmy potem nabłyszczaczem, żeby ładnie wyglądały, tylko nie psikajcie tym kwiatków, bo klapną. Przywiezione w piątek rano z giełdy kwiatowej i trzymane w chłodzie. Układane w sobotę rano na gąbkach moczonych w wodzie conajmniej od środy, bo inaczej nic z tego nie będzie. Gąbki jak największe, bo muszą wytrzymać grube łodyżki liści i kwiatów, ale wtedy trzeba dłużej je moczyć. Zrobiłyśmy jeden wielki bukiet przed ołtarz, dwa mniejsze koło tabernakulum i po jednym na dwa boczne ołtarze, bo taki tam panuje zwyczaj. Zamiast krzeseł były ozdobne fotele, więc nie było sensu stroić. A do ławek na takiej ozdobnej siatce (u nas była żółta, bo została ze strojenia auta) były przypiętę z długimi zwijanymi wstążeczkami po 3 margaretki, bo te bez wody długo wytrzymają. Dobra rada lilje dobrze jest kupić nierozwinięte, to się nie zniszcza w transporcie, ale jak będa takie uparte i nierozwinięte w sobotę, to wystawcie na chwile na słońce - powinno pomóc. Kiedyś też pomagałam przy innym ślubie i całą ambonkę (miejsce gdzie ksiądz czyta Ewangelię) oblepiłyśmy samymi główkami margaretek. Tylko trzeba pamiętać WSZYSTKO Z UMIAREM. Nie wiem jak to pieniężnie wyszło, ale pamiętam, że było po 4 paczki z każdego rodzaju kwiatów, troche tych liści i 10 gąbek, może to pozwoli się cenowo zorientować.
Sorry, że tak długo, ale może się to którejś z Was przyda.
dziczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując