[sublips]

Aga Rojek nie ma tylko tajemniczych zaginięć, ma wiele rozwiązanych spraw, ale chyba ani jednej polskiej, z tego co pamiętam.

Olgę Herring też bardzo lubię, dla mnie ma bardziej taki literacki styl opowiadania niż egzaltowany i jak nie przepadam za polskimi sprawami, to jej słucham chętnie. Choć też uważam, że niektóre jej podcasty wymagają odwagi - chociażby ten o Katarzynie Wieczorek, gdzie mąż się wydaje dosyć niebezpieczną osobą, a wyroku nie było. O Kubie też, bo tak naprawdę sugeruje, że tutaj dziewczyna jest winna - i mam mieszane uczucia, czy to jest ok. W sensie zostawienie swojego chłopaka na pustkowiu nie jest w porządku i też dla mnie cała scena wygląda jak morderstwom, ale nie jestem za pokazywaniem palcem na konkretną osobę.