2016-02-19, 11:28
|
#2516
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Pytania i porady fryzjerskie
Cześć
Dziewczyny proszę Was o pomoc
Chce zrezygnować z rozjaśniacza, fryzjer nie chce jeżeli chce górę jaśniej niż mam , dlatego jestem już prawie przekonana, żeby spróbować sposobu Natalii z blondeme.pl, czyli Alfaparf 11 + 12%.
Aż takim problemem nie są naturalne odrosty, ale ombre które mam, nie wiem jak je potraktować. Czy malaks 15min czy inny poziom farby i oxy?
Tu foto na zewnątrz 1,5tyg temu:
http://imgur.com/r1vv1qF
Tu foto dzisiejsze z uciętymi zniszczonymi końcówkami i skróconą długością i po zabiegu samym Olaplexem:
http://imgur.com/ObpRpqt
Na żywo nie wyglądają, aż tak 'żywo' tzn nie wybija się tak nasycenie zółci/rudości jak na foto.
Chce blondu, na pewno nie platyny ani baaardzo jasnego, bo nie mam takiego typu urody. Nie lubie âpłaskich' bez refleksów kolorów włosów, cieszę się, że mam bazę ombre, bo mam większą szansę na uzyskanie takiego efektu
Z photoshopowych zabaw z fryzurami wydaje mi się, że ani całkiem ciepłe ani całkiem zimne blondy mi nie pasują.
Tu link z podglądem i numerkiem który odcień mi najbardziej pasował do mojej twarzy (to nie moja twarz, a modelki z konfiguratora) co wcale nie musi być jakimś wyznacznikiem
http://i.imgur.com/udSejVA.jpg
Myślałam nad odrostem 11.20 lub 11.21 +12%, a resztą albo malaks, albo 9.21 lub 9 z 9%?
Co myślicie ?
Edytowane przez kamasal
Czas edycji: 2016-02-19 o 15:32
|
|
|