[azure]

Napisane przez Madzia9999

Ja mam często tak, ze jak wycisnę to potem w tym miejscu za jakiś czas znowu wyskakuję mi jakaś krostka.
Czasem wydaje mi się, że to jest walka z wiatrakami.

Bo to jest walka z wiatrakami u mnie to już tyle trwa, że nawet nie zauważyłam jak się zestarzałam...

Napisane przez dontknow

kuźwa, wiecie co mnie wnerwia? że jak jedna blizna mi zejdzie, to pojawiają się trzy nowe pryszcze, które oznaczają trzy nowe potencjalne blizny. załamać się można ;|

Dokładnie! Kiedy już zaczynam się cieszyć perspektywą ładniejszej cery i odstawieniem podkładu, to pojawiają się nowe syfy, prawie że jeden na drugim. I często z jednej małej blizny robi się wielgachny zlepek kilku innych.

Ech, trzymajmy się...

Napisane przez tynas

już 3 dni nie wyciskam!

Super! Gratuluje! i tylko zazdroszczę wytrwałości w walce.
Możesz być naszą inspiracją