Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-05-01, 10:07   #1364
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 682
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI

Cytat:
Napisane przez vril Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o zel pod prysznic to moge polecic Korres seria Kings & Queens - Sultan Grenady (cytryna) Nie nalezy do najtanszych - 300 ml za 29 zl ale zdazaja sie promocje i wtedy zele sa po 19 zl (Douglas). Zapach wrecz wybucha z butelki Pierwszy raz spotkalam idealnie odwzorowany zapach cytryny\limonki, sam miazsz ze skorka, w ogole nie ma skojarzenia z kosmetykiem - obled Zel sie pieni srednio ale myje rzeczywiscie, pielegnacje jakas przejawia ale wiecej powiem po zuzyciu calej butli, plusza brak parabenow i oleju mineralnego (pochodna nafty) - pierwszy raz od dawna nie mam zaczerwienionej (pokrzywka) skory na rekach po wyjsciu spod prysznica
Mam w probkach tez miod, cynamon z pomarancza i mirre ale jeszcze nie testowalam.

Natomaist szampony to bezapelacyjnie polska Barwa Kosztuje to to 3-4 zl za 200 ml i NAPRAWDE MYJE Uwielbiam, mam nadzieje, ze nikomu nie przyjdzie do glowy "udoskonalac" te cuda
Pierwsze słyszę o tych żelach... Pójdę wąchnąć na pewno, ale raczej nie kupię, bo jednak nawet 19 zł za żel to dla mnie zbyt drogo - zwłaszcza że te po 6-7 zł mi służą Ty skoro masz pokrzywki to lepiej faktycznie zostań przy swoim, ale tak ogólnie powiem - żele Fa też fajnie pachną, bardzo je lubię Teraz mam Fa Yoghurt z marakują następne w kolejce są Granat i Malina oraz Moon Orchid a ostatnio odkryłam żel bodajże Luksja... Fa kosztuje ok. 7 zł za 250 ml, a ta Luksja 6 zł za 400 ml i pieni się super, myje, pachnie też fajnie

co do szamponów - wiele ich przerobiłam i uwielbiłam sobie Palmolive Naturals - TA seria. W szufladzie czekają dwa rossmannowskie Timotei, które niedawno chwaliła tu Kamila (seria Beauty Recipes).

Cytat:
Edit.
Tez nie lubie zielonej herbaty, a pije Sama nie wiem czemu ale reka mi sie sama wyciaga po nia Znacie jakies dobre? Ja probowalam Bio Active Cholesterol, Lipton Clear i Citrus oraz z Rossmanna King's Crown z cytryna. Najlepiej wypada Lipton Citrus - smak ten sam co wszystkie ale przynajmniej ladnie pachnie
Nigdy nie lubilam herbat ogolnie ale ostatnio sie przekonuje do nich, chociaz unikam czarnej.
Lubie Lipton Mint (z cykoria), Lipton Lemon (z czarna herbata), King's Crown Wisnia & Banan (bez dodatku herbaty) i Herbapol Orzezwienie (owocowa z mieta).
Ja też w sumie nie przepadam za zieloną, a piję... Najbardziej lubię Zieloną herbatę z pigwą, ewentualnie z opuncją. Obie Vitax, bardzo lubię większość herbat tej firmy. Liptony jakoś mi za mocno chemią walą zwłaszcza owocowe. Słodzę wyłącznie czarną herbatę, którą piję rzadko - tylko u TZ, bo u niego w domu rzadko kiedy uświadczysz innej Kilka miesięcy temu zasmakowałam w Pokrzywie bez cukru jest dużo lepsza niż z nim. I miętę popijam czasami. Planuję napad na Cesarską Perłę, zwłaszcza że mam w planie kupić zestaw liściastych herbat jako prezent dla mojej promotor na "po obronie"

ale żeby się obronić, to trzeba mieć pracę... idę pisać
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora