2011-03-28, 11:01
|
#60
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: Niebieskie włosy po rozjaśnianiu ;(
No wiesz, rozjaśniaczem zwykle robi się blond Takie wiosenne pasemka miały być
No i były całkiem ładne ale do połowy.
Niestety będę musiała zrezygnować z tego szalonego pomysłu i zostac brunetką aż mi odrosną włoski z indygo. Zamówiłam farbę na Helfach "Orzechowy brąz" (od razu trzy, że by kolor po kilku razach się trzymał) o od lata postanowiłam zapuścić naturalki.
Blond i rozjaśniacze to zuo... (dla mnie, oczywiście )
Dzisiaj jestem po sesji z czystą henną (siedzę z sesą jeszcze na to), co bardzo dobrze zrobiło mi na kondycję włosów, ale tam gdzie był blond jest pomarańcz a gdzie niebieski - całkiem znośny kasztan Na miasto będę wychodzić w czapce, dopóki kurier nie przyjedzie ;]
W każdym razie mam nauczkę, bom nie doczytała -> indygo + rozjaśniacz = błękit paryski
Zmylił mnie krem nadający refleksy z Avonu, bo gdy go założyłam na włosy zrobiły się o ton jaśniejsze i nawet cienia błękitu, zieleni czy innego dziwnego koloru nie było. No ale rozjaśniacz to wyższa szkoła jazdy...
Dodaję zdjęcia, błękit jeszcze trochę prześwituje (włosy są w olejku więc ciemniejsze):
1) Miejsce po niebieskim z indygo (kilka razy kładzione)
2) Odrosty (indygo kładzione raz, 4 tyg temu)
Edytowane przez Lady Guidette
Czas edycji: 2011-03-28 o 11:16
|
|
|