Dot.: Gynalgin, nadżerka, opóźnienie miesiączki...
Cytat:
Napisane przez melleczka
mam pytanie...
lekarka przepisala mi gynalgin i gynoxin jak wspomnialam ze kiedys kilkukrotnie mialam infekcje grzybiczne...
teraz jest wszystko w porzadku. na cytologii wyszlo cos minimalnie.
na ulotce przeczytalam ze podczas kuracji nalezy sie powstrzymac od wspolzycia...
szczerze mowiac najchetniej bym nie stosowala tego bo to oznacza wlasciwie caly miesiac bez seksu:/
moje pytanie...
na ulotce napisane jest ze podczas kuracji i infekcji i aby nie zakazic partnera.
skoro ja nie mam infekcji to czy moge wspolzyc?
nie przyszlo mi do glowy zeby o to zapytac lekarke bo dopiero pozniej wykupilam leki.
zalozmy ze globulke bede aplikowac przed spaniem. a kochac bede sie wczesniej. zalozmy ze w godzinach popoludniowych
|
Ja na twoim miejscu zastosowałabym się do tego co jest w ulotce i nie współżyła w trakcie brania leku. Też miałam zapisane przez mojego ginekologa gynalgin i nystatynę bo złapałam jakiegoś grzybka i nie mogłam go wyleczyć. Chcę ci powiedzieć że gynalgin rozpuszcza się w pochwie i przez cały dzień( po zaaplikowani go na noc) lek wydobywa się z pochwy razem z wydzieliną. Tak że wątpię czy twój partner chciałby po skończonym stosunku mieć całego penisa w czymś żółto-pomarańczowym. I tak ci zależy na twoim partnerze że poświęcisz jego oraz własne zdrowie dla przyjemności A jeśli lekarka ci zapisała leki to musiała pewnie zauważyć jakąś infekcję.
|